Facebook

 

Migawki

Kontakt

 

            Urodził się 3 maja 1869 roku w Woli Chruścińskiej koło Kutna. Szkołę podstawową ukończył w rodzinnej wsi. Od 21 roku życia przygotowywał się do kapłaństwa. Święcenia kapłańskie przyjął po 5 latach, 17 lutego 1895 roku. Pracował w kilku różnych parafiach, dał się poznać jako gorliwy duszpasterz i dobry gospodarz. W 1918 roku został proboszczem w Osięcinach. Tam był honorowym prezesem Straży Ogniowej i członkiem Rady Gminy. Był człowiekiem bardzo wyrozumiałym i min. dzięki temu, miał dobre relacje z parafianami, a także Żydami i miejscowymi Niemcami. Był dobrym, gorliwym kapłanem, pomagał też ubogim parafianom: kupił buty kilkorgu ubogim dzieciom, które przygotowywały się do Pierwszej Komunii św. Angażował się w pracę duszpasterską i społeczną, mimo iż nie cieszył się dobrym zdrowiem. W 1936 roku przydzielono mu do pomocy ks. Piotra Kurzawę. Wyręczał go w różnych pracach administracyjnych i duszpasterskich, a ks. Wincenty mógł więcej czasu poświęcić na spowiadanie ludzi i na osobistą modlitwę.

            10 września 1939 roku ks. Wawrzyniec był aresztowany i zatrzymany przez Niemców jako jeden z 22 zakładników, po kilku dniach został zwolniony. W czasie okupacji w szczególny sposób otaczał opieką swoich parafian, służył radą i pomocą, wiele się modlił. Wiedział o tym, że okoliczni kapłani zostali aresztowani. Miejscowy burmistrz ostrzegł go o niebezpieczeństwie i sugerował ucieczkę. Ks. Wincenty zapewnił, że nie opuści parafian. Zaproponował natomiast ucieczkę swojemu wikaremu, Ks. Piotrowi Kurzawie. On faktycznie pojechał rowerem do swojego rodzinnego domu, ale po kilku godzinach wrócił z postanowieniem, że nie opuści parafii, że jeżeli zginie, to razem z Ks. Proboszczem.

            23 maja 1940 roku było Boże Ciało, ks. Proboszcz Matuszewski poprowadził procesję wokół kościoła, mimo, że Niemcy nie pozwalali na to.

            Tego dnia wieczorem ostrzeżono ich kolejny raz o grożącym niebezpieczeństwie. Ostrzeżenia pochodziły z pewnych źródeł. Kapłani rozpoczęli wspólną modlitwę. Po północy o godz. 1.20 na probostwo weszli: Jan Pichler – kierownik miejscowego posterunku policji (z pochodzenia Austriak – katolik) i pełniący obowiązki burmistrza Ernest Daub (też z pochodzenia Austriak i katolik), ubrani byli w cywilne ubrania. Kazali księżom szybko ubrać się i wyjść, Ks. Matuszewski zdążył zabrać brewiarz. Samochodem marki opel wywieziono ich z terenu parafii. Zatrzymano się w miejscu z dala od domów. Księży zabito strzałem w tył głowy z bliskiej odległości. Rano znaleziono ciała Kapłanów, widoczne były ślady ciężkiego pobicia.

            Ks. Józef Kurzawa i ks. Wincenty Matuszewski beatyfikowani byli 12 czerwca 1999 roku w Warszawie, przez papieża Jana Pawła II.

            W parafii Osięciny czczeni są jako Męczennicy Eucharystii i jedności kapłańskiej.

 

 

http://www.swzygmunt.knc.pl/MARTYROLOGIUM/POLISHRELIGIOUS/vPOLISH/HTMs/POLISHRELIGIOUSmartyr1730.htm

POLECAMY

  SP Pallotti w Lublinie     Przemiana.pl