Facebook

 

Migawki

Kontakt

15 maja wspominamy bł. Zofię Czeską, wdowę.

 

Urodziła się w 1584 roku w Budziszewicach lub w Krakowie. Jej rodzicami byli średniozamożni szlachcice Mateusz Maciejowski i Katarzyna z Lubowieckich. Była trzecim z dziewięciorga dzieci. Rodzice zapewnili jej naukę w domu rodzinnym. Gdy miała 16 lat, 28 czerwca 1600 roku wydano ją za mąż za Jana Czeskiego herbu Leliwa. Zamieszkała w majątku w męża w Czechach koło Słomnik. Mąż zobowiązany był uczestniczyć w XVII – wiecznych wojnach, i sejmikach na niej więc ciążył obowiązek prowadzenia domu i gospodarstwa. Opiekowała się chorymi z podległych im wsi, zajmowała się ziołolecznictwem. W 1603 roku zmarła jej matka, chętnie pomagała ojcu w wychowaniu rodzeństwa. Po 6 latach szczęśliwego małżeństwa w wieku 22 lat, została bezdzietną wdową. Od 1602 roku należała do Arcybractwa Miłosierdzia, założonego przez Ks. Piotra Skargę.

 

Po śmierci swojego ojca w 1613 roku osiadła w Krakowie, w kamienicy przy ul. Szpitalnej 18, którą dostała w spadku po rodzicach. Korzystając z własnego majątku rozbudowała i przystosowała ją do potrzeb szkoły. Zorganizowała tam „Dom Panieński Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny” zwany także „Domem Sierocym”. Świecka szlachcianka mieszkająca w Krakowie, który wtedy nękany był wybuchami epidemii, powodziami, klęskami nieurodzajów, wojnami postanowiła zaopiekować się i kształcić dziewczęta: osierocone, pozbawione perspektyw ze zubożałych rodzin mieszczańskich, szlacheckich, wszystkie które się zgłaszały. W ten sposób chciała uchronić je przed zepchnięciem na margines, i demoralizacją. Wówczas chłopcy mogli kształcić się w szkołach jezuickich, dla dziewcząt Zofia dopiero tworzyła pierwszą w Polsce szkołę. Było to działanie nowatorskie. Macierzyńską troską, choć nie była matką, otaczała każde dziecko, wymagała by dziewczynki traktować indywidualnie, sprawiające trudności wychowawcze uczyła osobiście. Dziewczęta uczyły się prac domowych: gotowania, prania, szycia, haftowania, przędzenia i czytania, pisania, liczenia, a także muzyki, śpiewu, tańca, dobrych obyczajów – wszystkiego co jest potrzebne przyszłej mężatce, matce i pani domu. Życie koncentrowało się wokół Eucharystii i pobożności maryjnej.

 

Ze swej strony ofiarowała Panu Bogu siebie i swój majątek, ale jak sama napisała, ponieważ On niczego od nas nie potrzebuje, przekazała go dzieciom: „Bóg jako Pan wszystkich rzeczy żadnej darowizny naszej nie potrzebując, przyjaciołom to swoim, sługom i sierotom i dzieciom oddawać każe, i co się im daje, jakby się Jemu samemu dawało przyjmuje.” Służąc dziewczętom pragnęła przede wszystkim ich zbawienia i dobrego przygotowania do samodzielnego, dobrego życia.

 

Jako roztropna fundatorka zatroszczyła się o rozwój dzieła starając się o przywileje, zabezpieczenia prawne i materialne: 31 maja 1627 roku biskup krakowski Marcin Szyszkowski wydał dekret zatwierdzający Instytut; 24 maja 1633 roku erekcję tę potwierdził w imieniu Stolicy Apostolskiej nuncjusz Honorat Visconti, a 30 czerwca 1633 roku - król Władysław IV Waza. Opiekę duchową sprawowali księża Jezuici i każdorazowy biskup krakowski, a ona opisała charyzmat Zgromadzenia Panien Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w świątyni – Sióstr Prezentek, (zatwierdzone przez Kościół 10 lat po jej śmierci) które kontynuują dzieło, które zapoczątkowała.

 

Zmarła 1 kwietnia 1650 roku. Została pochowana w Kościele Mariackim w Krakowie. Beatyfikowana była 9 czerwca 2013.

 

 

 

 

 

POLECAMY

  SP Pallotti w Lublinie     Przemiana.pl