Facebook

 

Migawki

Kontakt

 

 

            Kościół ukazuje św. Józefa, który własną pracą utrzymywał św. Rodzinę. Był cieślą, to był „dobry zawód”, zapewniający utrzymanie. Pracował w trudnych warunkach, z Nazaretu gdzie mieszkał, w czasie spisu ludności, udał się do Betlejem. Musiał pokonać ok. 150 km drogi – były to raczej górskie ścieżki, i opiekować się brzemienną Maryją – na czas podróży musiał zapewnić najbardziej potrzebne środki do życia. W czasie pobytu w Betlejem, gdzie w bardzo trudnych warunkach urodził się Pan Jezus, musiał się zatroszczyć się o ich byt. Potem, gdy nagle zmuszony był udać z Maryją i Panem Jezusem na wygnanie do Egiptu, tam w obcym kraju, w obcej kulturze, środowisku, bez znajomości języka znowu musiał wykazać dużo przedsiębiorczości by zapracować na życie. Po powrocie z Egiptu do Nazaretu, także podjął pracę zapewniającą godne warunki życia Świętej Rodziny. Św. Józef, tak jak każdy żydowski ojciec uczył rzemiosła Pana Jezusa, uczył Go też zasad życia społecznego i przede wszystkim modlitwy (w tamtej kulturze ojciec uczył modlitwy w domu i w synagodze).

            Ojciec św. Jan Paweł II nauczał o św. Józefie: „Codziennym wyrazem miłości jest w życiu Rodziny nazaretańskiej praca. Zapis ewangeliczny utrwalił rodzaj tej pracy, przez którą Józef starał się zapewnić utrzymanie Rodzinie: „cieśla”. (…) Jezus w Nazarecie przed rozpoczęciem działalności publicznej uczestniczył w pracy Józefa. Ten, o którym mówiono, że jest „synem cieśli”, uczył się pracy od swego domniemanego „ojca”. Jeżeli Rodzina z Nazaretu jest w porządku zbawienia i świętości przykładem i wzorem dla ludzkich rodzin, to podobnie i praca Jezusa przy boku Józefa-cieśli. W naszej epoce Kościół szczególnie to uwydatnił poprzez wspomnienie liturgiczne Józefa-Rzemieślnika w dniu 1 maja. (…) Ze względu na wielkie znaczenie pracy w życiu człowieka, wszyscy ludzie powinni rozumieć i w pełni przeżywać jej sens, aby „przez nią przybliżać się do Boga — Stwórcy i Odkupiciela, uczestniczyć w Jego zbawczych zamierzeniach w stosunku do człowieka i świata, i pogłębiać w swym życiu przyjaźń z Chrystusem.

            „Św. Józef jest wzorem dla pokornych, których chrześcijaństwo wynosi do wielkich przeznaczeń; dowodzi on, że aby być dobrym i autentycznym naśladowcą Chrystusa, nie trzeba dokonywać „wielkich rzeczy”, ale wystarczy posiąść cnoty zwyczajne, ludzkie, proste — byle prawdziwe i autentyczne.”[1]

            „Przykład św. Józefa jest dla nas wszystkich wyraźną zachętą do wypełniania z wiernością, prostotą i pokorą zadania, które nam wyznaczyła Opatrzność. Myślę tu przede wszystkim o matkach i ojcach rodziny; modlę się, aby zawsze potrafili doceniać piękno prostego i pracowitego życia, troskliwie dbali o swoje małżeństwo i z entuzjazmem wypełniali wielką i niełatwą misję wychowawczą.”[2]

            Św. Józef jest wzorem i patronem mężów i ojców.

 

            We wspomnienie św. Józefa Kościół odmawia modlitwę:

Boże, Stwórco wszechświata, Ty nałożyłeś na ludzi obowiązek pracy, spraw, abyśmy za przykładem świętego Józefa i pod jego opieką wykonywali prace, które nam powierzasz, i otrzymali nagrodę przez Ciebie obiecaną. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.[3]

 

[1] Jan Paweł II, Redemptoris custos, w: Jan Paweł II, Dzieła zebrine t. II, Kraków 2006, s. 314.

[2] Benedykt XVI, 19 III 2006, w: https://www.swietyjozef.kalisz.pl/BibliotekaSwJozefa/104.html.

[3] Liturgia godzin t. II, Poznań 1984, s. 1379.

POLECAMY

  SP Pallotti w Lublinie     Przemiana.pl